tag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post8720181725828940781..comments2023-10-11T07:29:44.692-07:00Comments on W świecie wyobraźni wszystko staje się piękniejsze: Oszukując samą siebie. Rozdział 18Merrhttp://www.blogger.com/profile/15083477303932303635noreply@blogger.comBlogger27125tag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-17925569445668453842019-04-10T03:48:37.068-07:002019-04-10T03:48:37.068-07:00Naprawdę bardzo dobre to było, szkoda że zostało z...Naprawdę bardzo dobre to było, szkoda że zostało zawieszone. ale zawsze można wrócić do czego gorąco zachęcam!opony letnie 17https://4tires.pl/6-opony-letnienoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-13103739759687762502017-07-20T09:45:04.155-07:002017-07-20T09:45:04.155-07:00Jaka szkoda, że nie prowadzisz dalej tego bloga. T...Jaka szkoda, że nie prowadzisz dalej tego bloga. Tak cudownie to robiłaś.:* Zainspirowałaś mnie, żebym też spróbowała swoich sił na bloggerze i dzięki tobie powstał mój blog. (Na który, tak na marginesie wszystkich zapraszam serdecznie. Kontynuuje historię Obozu Herosów po wojnie z Gają.:)) Moim marzeniem jest, by pisać kiedyś tak dobrze jak ty. <br />Życzę weny do dalszego pisania, Merr! <br /><br />P.S. Mój blog nazywa się evanlyn013.blogspot.com. Evanlyn013https://www.blogger.com/profile/02968978216002596034noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-18004942212927480152017-06-04T11:46:43.764-07:002017-06-04T11:46:43.764-07:00Plssss... Koochana napisz dalej bo jak nie to raze...Plssss... Koochana napisz dalej bo jak nie to razem z Percym pójdziemy skopać ci tyłeczek razem z tatusiem <33Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12449766246929159014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-89550283174367753112017-05-07T11:29:40.968-07:002017-05-07T11:29:40.968-07:00Już ponad rok czekam, ale mam nadzieję, że w końcu...Już ponad rok czekam, ale mam nadzieję, że w końcu opublikujesz następny rozdział. Fajnie piszesz i miałaś fajny pomysł na fabułę, więc szkoda, że już nie pojawia się ciąg dalszy opowieści, tym bardziej, że sama napisałaś, że na pewno dokończysz pisanie OSS :(<br />Tak czy owak życzę ci powodzenia w pisaniu i pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-184570726956514082017-04-21T01:50:57.409-07:002017-04-21T01:50:57.409-07:00Tam był uśmiech jak coś, haha
~ Marfir (wcześniej...Tam był uśmiech jak coś, haha<br /><br />~ Marfir (wcześniej Mar, czy jak tam wcześniej pisałam) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-78118400109464634662017-04-21T01:48:27.671-07:002017-04-21T01:48:27.671-07:00Smutne jest to, że ten blog umarł... Szkoda, bo po...Smutne jest to, że ten blog umarł... Szkoda, bo pomysł i historia były bardzo fajne, moim zdaniem. Zaglądam tu co jakiś czas z nadzieją, że jednak coś opublikujesz... Z nadzieją, że znajdziesz czas. Też nie mam czasu na pisanie, pomimo że bym bardzo chciała... Ale ponad rok tu się już nic nie dzieje... Szkoda, wielka szkoda... Życzę Tobie, Merr dużo weny i pomysłów oraz więcej czasu na pisanie, byś kiedyś tu wróciła. Ja będę czekać, będę zaglądać tutaj dalej co jakiś czas. Były momenty, że zaglądałam tu niemalże codziennie, by tylko zobaczyć, czy nie ma rozdziału. Wiem, że Twój styl się zmienił, ale mnie to nie przeszkadza, każdego styl się zmienia z czasem. Tak więc do zobaczenia, Merr i do następnego rozdziału ��Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-37204818352043421602016-11-24T05:04:27.477-08:002016-11-24T05:04:27.477-08:00Bardzo oryginalny pomysł, jestem pod wrażeniem dob...Bardzo oryginalny pomysł, jestem pod wrażeniem dobrego zapisu i niewielkiej ilości błędów, a tym bardziej poprawnemu zapisowi dialogów. Uwielbiam postać Sileany, szkoda mi Drew. Mieć tak beznadziejną osobowość… Świetnie odwzorowałaś postacie książkowe, piszesz długo.<br /><br />Najbardziej spodobał mi się początek rozdziału, te kłótnie Drew i Sileany sa takie 3<br /><br />A tak przy okazji:<br /><br />http://samotni-herosi.blogspot.com/<br /><br />Niezbyt piękny szablon, ale zapraszam. Historia chyba oryginalna, niekanoniczna, ale mi się podoba. Chwilowo mam jeden krótki rozdział, ale wen jest.<br /><br />Historia zaczyna się z punktu widzenia doświadczonej heroski, która nie chce dołączyć do żadnego obozu. Dodajmy, że wie o obu, ponieważ miała rzymskiego kolegę i grecką koleżankę w swojej drużynie, która niestety rozpadła się po pół roku. Czternastoletnia Georgia przez kolejne pół roku włóczy się samotnie, poszukując artefaktów do sprzedaży na targach herosów. Pewnego dnia przyszło jej zapolować na mantikorę w Westover Hall, aby zdobyć łuk, który sam się odnawia. Jak wszystko się dalej potoczy? Zapraszam do czytania.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16884404070317631160noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-46463361406627517152016-08-08T01:11:21.375-07:002016-08-08T01:11:21.375-07:00Kiedy nowy rozdział?Kiedy nowy rozdział?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-14273504322200696942016-06-04T10:32:06.662-07:002016-06-04T10:32:06.662-07:00Merr, mógłbym prosić o kontakt?Merr, mógłbym prosić o kontakt?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-8659243052419322252016-04-25T09:35:33.522-07:002016-04-25T09:35:33.522-07:00Nominowałyśmy cię do LBA! Szczegóły tutaj: czas-he...Nominowałyśmy cię do LBA! Szczegóły tutaj: czas-herosow.blogspot.com<br />~Reyna i AnnabethAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-19137832701531084592016-04-18T11:02:44.654-07:002016-04-18T11:02:44.654-07:00Siema, Merr :D. Gdzie jesteś? Co się dzieje? Kiedy...Siema, Merr :D. Gdzie jesteś? Co się dzieje? Kiedy rozdział? :/<br />A tak poza tym, żeby cię zmotywować do pracy, proszę bardzo: zostałaś nominowana do LBA! <br />Więcej szczegółów tutaj:<br />https://spokojnie-to-tylko-ja.blogspot.com/2016/04/lba-liebster-blog-award.html<br />Xoxo ;*<br />Annabell di AngeloAnnabell di Angelohttps://www.blogger.com/profile/05852916642967494666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-32881549761764449982016-04-17T14:21:14.217-07:002016-04-17T14:21:14.217-07:00KIEDY NASTĘPNY ROZDZIAŁ!? TO MNIE DOPROWADZA DO KO...KIEDY NASTĘPNY ROZDZIAŁ!? TO MNIE DOPROWADZA DO KOMPLETBEGO SZAŁU!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-45092762235852268302016-04-12T05:27:40.390-07:002016-04-12T05:27:40.390-07:00Kiedy następny rozdział???
~ReynaKiedy następny rozdział???<br />~ReynaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-71492610031460996482016-04-05T00:51:08.691-07:002016-04-05T00:51:08.691-07:00Fajny roździał :) A napisałabyś coś o Percym i Car...Fajny roździał :) A napisałabyś coś o Percym i Carterze? O ich dalszych przygodach? Myśle że fajna seria by z tego powstała :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17210120497626841763noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-48279676610736652452016-03-31T12:01:32.415-07:002016-03-31T12:01:32.415-07:00Czekam na next!
~ReynaCzekam na next!<br />~ReynaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-62893508354200758922016-03-25T14:56:15.391-07:002016-03-25T14:56:15.391-07:00Dobra, Merr. Mam nowinkę.
Otóż... mam bloga! :D
Wp...Dobra, Merr. Mam nowinkę.<br />Otóż... mam bloga! :D<br />Wpadaj, jak będziesz miała czas ;). Tu masz link:<br />spokojnie-to-tylko-ja.blogspot.com<br /><br />xoxo;*<br />Annabell di AngeloAnnabell di Angelohttps://www.blogger.com/profile/05852916642967494666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-67522266440772885792016-03-22T09:56:19.518-07:002016-03-22T09:56:19.518-07:00Dodaj kolejny rozdział. Proszę, już nie wytrzymuje...Dodaj kolejny rozdział. Proszę, już nie wytrzymuje. Czekam od trzech miesięcy��Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-3237751534259311162016-03-21T08:17:04.006-07:002016-03-21T08:17:04.006-07:00No no no. Kto by pomyślał. Drew to najzwyklejsza w...No no no. Kto by pomyślał. Drew to najzwyklejsza w świecie szmata xD<br />No ale dobra. Rozdział bardzo spoko, nie mam na co narzekać. Chyba.<br />XD nieważne.<br />Mała, bezbronna Silena... chciałabym już móc czytać moment, w którym będzie miała normalne życie... ale do tego raczej nie dojdzie -.- znając ciebie xD :D<br />BTW, częściej pisałabym komentarze, gdybyś ty częściej dodawała rozdziały :D ;) Mam nadzieję, że znajdziesz trochę czasu, żeby wstawić posta jeszcze przed Wielkanocą :/ :(<br />Ale trzymam za ciebie kciuki ^^ :D<br />Pozdrawiam,<br />ślę uściski,<br />całuski,<br />a także zajączki wielkanocne ^^ (tak, już żyję świętami xdd)<br />Xoxo ;*<br />Annabell di AngeloAnnabell di Angelohttps://www.blogger.com/profile/05852916642967494666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-16553125802717606152016-02-22T13:04:50.105-08:002016-02-22T13:04:50.105-08:00Wybacz, że dopiero teraz, ale klasa maturalna daje... Wybacz, że dopiero teraz, ale klasa maturalna daje mi się w kość, a jeszcze za trzy tygodnie mam trzeci etap olimpiady z łaciny, więc w ogóle... A w dodatku mama doprowadza mnie do szału i w sobotę zwyczajnie wkurzyłam się, spakowałam rzeczy i pojechałam do koleżanki na noc, bo w domu nie wytrzymywałam. Z serii moje wesołe życie ;)No ale przecież tak nie może być, żebym nie skomentowała! Także jestem i już przechodzę do rozdziału!<br /> Przyznam, że kiedy czytałam, miałam dość kiepski dzień, ale opis poranka Sileny od razu poprawił mi humor. Aż pozazdrościć normalnie! Do czasu przynajmniej... Wiesz, powiem, że niezmiernie mnie ciekawi, co zrobisz z postacią Drew - zostawisz tak, jak teraz, jako tą "złą" czy może poznamy ją lepiej i zrozumiemy? Jakakolwiek by nie była odpowiedź, tutaj po prostu przegięła. Generalnie jestem ogromną przeciwniczką załatwiania prywatnych spraw publicznie, ale już nawet mniejsza o to. Ale żeby w taki sposób używać charmspeak? To jest chore, niemoralne i po prostu złe. Sil, ma rację, to straszna broń. Można zrobić z człowiekiem co tylko się zechce... Aż ciarki mnie przeszły po plecach. Powiem ci, że bardzo do mnie przemówił ten fragment Mitchellem, który zaczynał wierzyć Drew, choć nie chciał. Bardzo przejmujące i tragiczne. Serio, kiedy wiesz, że ktoś robi ci pranie mózgu i nic nie możesz na to poradzić... Straszne po prostu. Również dla naszej biednej Sil, która się temu przyglądała i nie mogła nic zrobić... Do czasu. Go, girl! Aż normalnie byłam z niej dumna, gdy zdołała złamać czar Drew. Brawo! Kocham po prostu końcówkę, kiedy Sil sobie uświadamia, w czym rzecz, i się przełamuję. Cudo. Magia :)Krótko mówiąc, jak zawsze rozdział czytałam z ogromną przyjemnością i wprost nie mogę się doczekać następnego.<br /> W marcu zdaje się są Twoje urodziny, tak? *Prosi w duchu, aby się nie pomyliła, bo będzie wstyd...* Kurczę, normalnie strasznie staro się teraz czuję. Za rok zmieni mi się cyferka z przodu! Straszność! No, ale nie o tym. Trzymam za Ciebie kciuki i pamiętaj, że zawsze wpadnę, by przeczytać i skomentować, nawet jeśli z opóźnieniem.<br /><br />Pozdrawiam i przesyłam uściski,<br />LakiaLakiahttp://www.fines-de-mortis.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-57461184100754541712016-02-20T11:12:25.810-08:002016-02-20T11:12:25.810-08:00Nowy rozdział. Nareszcie.
Merr co z tobą? Kiedyś ...Nowy rozdział. Nareszcie. <br />Merr co z tobą? Kiedyś rozdziały pojawiały się zdecydowanie częściej. Ale nie narzekam bo rozdział całkiem fajny i już nie mogę się doczekać następnego. <br />Mam nadzieję ( bo czuję że już niedługo historia Sileny dobiegnie końca ), że dalej będziesz pisała i że masz już pomysły na inne opowiadania. Może coś z punktu widzenia Clarisse? Bo to jedna z moich ulubionych postaci... chociaż i tak mam nadzieję że napiszesz jakieś Percabeth <3<br />Ale to już koniec tego ( długiego ) wstępu. Rozdział jak zawsze świetny i naprawdę ciężko jest się do czegoś przyczepić. Może lepiej by było gdybyś wprowadziła jakiś inny wątek... nie, tak jest grnialnie i nie ma czego zmieniać. No może poza częstotliwością wysylania rozdziałów. <br />Już niecierpliwie czekam na kolejny rozdział. <br />Pozdrawiam i całuję<br /><br />A i data to oczywiście twoje urodzinyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-73931260380432496772016-02-16T14:18:50.126-08:002016-02-16T14:18:50.126-08:00Eh, chciałam przeczytać ten rozdział wcześniej, al...Eh, chciałam przeczytać ten rozdział wcześniej, ale cały czas coś mi wypadało :/ <br />Ok, ale teraz już do rzeczy: <br />Rozdział (jak zwykle!) świetny. Kocham u Ciebie to, że umiesz niezwykle interesująco napisać rozdział, nie stosując wielu dialogów (co jeszcze nigdy mi się nie udało^^). <br />Drew ma jednak tupet. Za jeden pocałunek robić aż takie świństwo? (Co nie znaczy, że nie uważam tej zemsty za genialną. Była świetna. Gdybym sama miała dar czaromowy, od razu bym ją wypróbowała). Jednak wydaje mi się, że Sil nie zasługiwała na aż tak okrutny odwet. No ale cóż, mówimy przecież o Drew, a u niej wszystkie zasady moralne zostały już dawno zmyte razem z niemodnym kolorem lakieru do paznokci :P <br />Ach, gdy przeczytałam imię ,,Leo", już miałam palpitacje, bo doskonale pamiętam, że Valdez jest u ciebie idealny. I nawet po tym krótkim fragmencie stwierdzam, że znowu był świetny. Mogłabyś napisać osobne opowiadanie o Leosiu i czytałabym je po kilka razy dziennie *.* <br />Wciąż zastanawiam się, jak skończy się OSS i nie umiem nic wymyślić. Akcja u Ciebie jest tak mało stereotypowa, że nie sprawdza się prawie nic z rzeczy, których się domyślam. Jest to bardzo dobre zjawisko, bo mam już dosyć czytania ff, w których po dwóch rozdziałach można przewidzieć zakończenie. <br />Oczywiście, że 14.03 masz urodziny ;) niestety osoba wyżej już mnie ubiegła, ale przysięgam, że wiedziałam to wcześniej. <br />Odnosząc się jeszcze do poprzedniego komentarza, Twój styl pisania rzeczywiście nieco się zmienił. Według mnie jednak nie na "lepszy" (jeżeli się da) lub "gorszy", tylko... po prostu przeszedł metamorfozę w obrębie samego siebie. Może po prostu dorósł. Co jest całkiem naturalne. Niedawno uświadomiłam sobie, że czytam OSS już od roku (kilka dni temu wypadła rocznica) i gdy zobaczyłam ile we mnie zmieniło się od tego czasu, wcale nie zdziwiłam się, widząc, że ktoś zwrócił uwagę na ewolucję Twojego języka. Ona po prostu musiała kiedyś nastąpić. Jak pisałam, nie chodzi o pogorszenie, jedynie może większe zwracanie uwagi na inne kwestie (nie wiem, jak konkretniej sformułować swoje myśli).<br />Ale pod tym wszystkim, pod tą całą ewolucją, nadal jest nasza stara Merr. Merr, którą kocha się przecież przez cały rok, nie tylko w walentynki/dzień dodania rozdziału :* <br />I ostatnie: suchar na końcu był bardzo udany. I suchy :D <br />Wydaje mi się, że nieco się rozpisałam... <br />Gorąco pozdrawiam i życzę duuuuuużo weny! Johanna Malfoy<br /> Johanna M.https://www.blogger.com/profile/00642795894150329720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-9584036297854293522016-02-16T12:07:06.027-08:002016-02-16T12:07:06.027-08:00Napisałam już wylewnego maila... mam nadzieję, że ...Napisałam już wylewnego maila... mam nadzieję, że starczyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-81932855174619968642016-02-16T11:15:06.857-08:002016-02-16T11:15:06.857-08:00Powiem szczerze, że patrzyłam na ten komentarz dob...Powiem szczerze, że patrzyłam na ten komentarz dobre kilka minut, zajęta rozmyślaniem nad tym, o co chodzi. Co dokładnie się zmieniło? Gdybym wiedziała, może mogłabym to zrozumieć, jakoś odpowiedzieć... A tak nic. Pustka.<br />Jedyne co mogę ewentualnie powiedzieć to to, że ludzie się zmieniają, więc to logiczne, że mój styl też trochę się ewoluuje. Nie wiem czy to "gorzej" czy lepiej. Zgaduję że to kwestia tego, że mnie pewne rzeczy umykają, a co może widzą czytelnicy :)<br />Jeżeli chcesz ze mną pogadać na ten temat (a byłoby to dla mnie rozwiązaniem tej zagadki), pisz do mnie na maila mary00614@gmail.com :) Albo po prostu odpowiedz w komentarzu.<br />M.Merrhttps://www.blogger.com/profile/15083477303932303635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-66345605437190234632016-02-16T11:08:29.102-08:002016-02-16T11:08:29.102-08:00Dziękuję bardzo - zarówno za komentarz jak i wiado...Dziękuję bardzo - zarówno za komentarz jak i wiadomość na Facebooku :) No i plusik dla Ciebie za docenienie suchara!<br />Pozdrawiam :)<br />M.Merrhttps://www.blogger.com/profile/15083477303932303635noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4323134738445881802.post-64470159126386206442016-02-16T10:45:21.842-08:002016-02-16T10:45:21.842-08:00Merr co z tobą? Czy tylko mi się wydaje, czy pisze...Merr co z tobą? Czy tylko mi się wydaje, czy piszesz gorzej niż wcześniej? Nie oceniam, bo jest ok., ale coś mi... przeszkadza... Nie jest tak jak wcześniej :/<br /><br />PS. Oczywiście, że 14 marca to twoje urodziny...Anonymousnoreply@blogger.com